(C) 2025 by Erben

🎤 TytuĹ‚: „Black Milka (Ride or Drift)”

(Zwrotka 1)
Black Milka w kapturze, all black fit
W ręce klucze, w sercu bit – street kit
BMW jak bestia, west side drift
Wchodzi w zakręt jak demon, you can’t catch this

Nitro pod maską, ogień na felgach
Nie gra w Barbie – woli warsztat i belka
Na dachu spoiler, we krwi oktany
Na niej zero makijażu – czarne rzęsy i plany

Lubi noc, bo noc nie zadaje pytań
Silnik warczy – jakby chciał się wyrywać
Nie szuka faceta – szuka trasy
Gdzie asfalt tańczy, a świat zostaje za szybami


(Refren)
Black Milka – ride or drift, full gas
Na lusterku święty, pod siedzeniem brass
Ciemna szyba, neon flash
Jak ją mijasz – zostaje tylko ash

Black Milka – queen of night
Nie mĂłwi „kocham”, mĂłwi: „turn right”
Na liczniku 200, w sercu beat
To nie lalka – to drift queen, bitch


(Zwrotka 2)
Ciągle w garażu – ręce w smarze
Felgi jak lustra, lakier jak marzenie
Nie nosi Gucci – nosi klucze
A jak chce ciszy – jedzie bokiem po skrócie

Miasto zna jej blachy, patrol zna jej znak
Ale Milka nie zwalnia, gdy słychać “pi-pak”
CB pika, „ona leci bokiem”
Ktoś krzyczy „stop ją!”, ale z tyłu tylko dym i ogień

Nie patrz jej w oczy – patrz jak skręca
Każdy zakręt to dla niej nowa sentencja
Nie gada – działa, no time for slow
Black Milka – ona nie ma flow, ona jest flow


(Refren)
Black Milka – ride or drift, full gas
Na lusterku święty, pod siedzeniem brass
Ciemna szyba, neon flash
Jak ją mijasz – zostaje tylko ash

Black Milka – queen of night
Nie mĂłwi „kocham”, mĂłwi: „turn right”
Na liczniku 200, w sercu beat
To nie lalka – to drift queen, bitch


(Outro)
Black hoodie, black wheels, full moon vibe
Miasto śpi, ale ona żyje nocą – street life
Drift to jej język, benzyna to dźwięk
Black Milka – ride or die, nie pytaj „czemu”, pytaj „gdzie?”